Nie wiem co mnie podkusiło do tej zakładki, ale pomyślałam czemu nie?
Na imię mam Nikola, ale wole jak znajomi i przyjaciele mówią do mnie "Nikki", "Nika"
Mam siedemnaście lat i sto siedemdziesiąt dziewięć centymetrów wzrostu.
Na co dzień gram w siatkówkę na pozycji atakującej.
Kiedy byłam młodsza tańczyłam taniec towarzyski i nie chwaląc się byłam naprawdę dobra.
Moje serce zostało zawładnięte przez sport jakim jest tennis.
Jestem w stanie dla tego sportu zrobić wszystko, wstaję w środku nocy i
oglądam mecze ulubionych graczy, często nie wychodze ze znajomymi na
imprezy bo przecież leci mecz.
Jestem dziwna...może. Wiem, że jestem soba i tego nie zmienię.
Oczarowana obcymi państwami szybko pochłaniająca naturę innych zakątków świata.
Widziałam i byłam w naprawdę wielu miejscach na tej ziemi, kolejny cel : Londyn.
Dlaczego właśnie tam? Odpowiedź jest prosta. Jest to cudne miasto z
pięknymi zabytkami i najstarszym turniejem tenisowym, którym jest
Wimbledon. Ponownie wracamy do mojej obsesji na punkcie Tenisa.
Ulubiony sportowiec?
Oczywiście Rafael Nadal.
To teraz pytanie skąd moja miłość do pięciu wariatów, którzy są dla mnie niesamowicie ważni?
Stało się pewnego dnia gdy obejrzałam dopiero co wydany teledysk do
WMYB, więc fanką jestem długo, ale mianem Directioner określam się od
kiedy bakcyl na ich punkcie przerodził się w istne szaleństwo czyli od
teledysku do One Thing., wtedy sobie pomyślałam " jacy oni są zajebiści"
Szalone scenariusze pojawiające się w mojej głowie typu " co by było
gdybym" zaczęły przelewać się na papier, a później na klawiaturę
komputera, aż w końcu dotarły do was.
Nigdy nie spodziewałam się, że moje wymysły, marzenia, plany,
scenariusze przypadną wam do gustu za co dziękuje z całego serduszka.
Z natury jestem otwarta na nowe znajomości i porozmawiam ze wszystkimi.
Nie umiem odmawiać, zawsze walczę o swoje i bronie swojego zdania kiedy
wiem, że mam rację.Cierpliwa i pomocna, zawsze stanę po stronie
przyjaciół, których dobieram długo i uważnie, wiem, że mnie nie zawiodą.
Nie jestem idealna, nikt nie jest. Często się kłócę, krzyczę, miewam
humorki. Lubię dobrze się bawić w wielu znaczeniach tego słowa.
Taka jestem, mam nadzieje, że dotrwaliście do końca mojego wywodu na własny temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz